Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości nie tylko stwarza realne i poważne zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego, ale również można zostać ukaranym za nią wysokim mandatem. Przekonała się o tym 35-latka, która kierując jednośladem, miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
We wtorek 20 sierpnia patrol z Komisariatu Policji w Jadowie na terenie Sulejowa zatrzymał do kontroli drogowej rowerzystkę. Badanie trzeźwości 35-latki wykazało, że kobieta kierowała jednośladem, mając w organizmie ponad trzy promile alkoholu. Za swój nieodpowiedzialny czyn została ukarana mandatem w wysokości 2 500 zł.
Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że jazda rowerem w stanie nietrzeźwości, może mieć tragiczne skutki. Nietrzeźwi kierowcy są poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg – dotyczy to również kierujących pojazdami mechanicznymi pod wpływem alkoholu.
Przypominamy, że zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 r., wprowadziły między innymi wyższe kary za jazdę po alkoholu. Teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym, niż mechaniczny np. rowerem, grozi mandat w wysokości 2 500 zł.
Oprac. MK