Podejrzanych w sprawie kradzieży rowerów ustalili i zatrzymali wołomińscy kryminalni. Podczas przeszukania oprócz jednośladu, który pochodził z przestępstwa, policjanci ujawnili nożyce do cięcia metalu, odzież wykorzystaną do tego procederu, a także narkotyki. 28 i 27- latek usłyszeli zarzuty kradzieży sześciu rowerów, w tym jeden z nich również posiadanie środków odurzających. Grozi im kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Wołomińscy kryminalni od pewnego czasu zajmowali się sprawą kradzieży rowerów, do których dochodziło na podległym im terenie. Sprawcy zwracali uwagę przeważnie na te markowe. Kradli zabezpieczone, pozostawione pod wiatami rowerowymi jednoślady w pobliżu stacji PKP oraz w rejonie centrum handlowego.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy czynności operacyjne doprowadziły do wytypowania dwóch mieszkańców powiatu wołomińskiego zajmujących się tym procederem. Po ustaleniu miejsca przebywania 28 i 27- latka policjanci zapukali do drzwi. Mężczyźni nie kryli zdziwienia, gdy ich zobaczyli.
W trakcie przeszukania pomieszczeń kryminalni, poza odnotowanym jako skradzionym na początku czerwca rowerem, nożycami do cięcia metalu oraz odzieży, w którą ubrani byli w trakcie kradzieży, znaleźli woreczek z zawartością białego proszku. Wynik badania wykazał, że był to mefedron.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił policjantom z Komisariatu Policji w Kobyłce na przedstawienie im zarzutów kradzieży sześciu rowerów, w tym 27- latkowi również zarzut posiadania środków odurzających. Grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wołominie.