W czwartek 8 lutego w Zielonce odbyło się spotkanie dotyczące uciążliwego hałasu, na który skarżą się osoby mieszkające przy obwodnicy Marek. W spotkaniu oprócz mieszkańców i samorządowców z Zielonki, Marek i Kobyłki wzięli też udział przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W jednej z sal Szkoły Podstawowej nr 2 tłumnie zebrali się mieszkańcy, którzy mieszkają w okolicy nowo otwartej Obwodnicy Marek. Jeszcze kilka lat temu podczas podobnych spotkań zostali oni zapewnieni, że w ich okolicy powstaną ekrany dźwiękochłonne, które ograniczą dochodzący z trasy hałas. Jak się okazało bariery są zbyt niskie lub w niektórych miejscach ich nie ma. Jednym z najczęstszych pytań jakie padało na spotkaniu było to, jak ktoś mógł dopuścić do takiej sytuacji.
Miejsca instalacji i wysokość ekranów zostały określone w decyzji środowiskowej wydawanej na szczeblu wojewódzkim, na podstawie kryteriów zapisanych w rozporządzeniu Ministra Środowiska. Co istotne, pierwotnie ekrany miały być wyższe, ale w październiku 2012 r. Minister Środowiska wydał nowelizację rozporządzenia, podnosząc ówczesne normy hałasu komunikacyjnego. ”Ofiarą” tej zmiany padli mieszkańcy między innymi Marek, Kobyłki i Zielonki.
Kilka dni po oddaniu Obwodnicy Marek zaczęły napływać pierwsze informacje o uciążliwym hałasie. Obecnie mieszkańcy na własną rękę mierzą natężenie hałasu, które według ich pomiarów znacznie przekracza dopuszczalny poziom. W związku z tym Burmistrz Grzegorz Dudzik zwrócił się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o jak najszybsze podjęcie działań związanych z podniesieniem ochrony przed hałasem w okolicach otwartej w grudniu ubiegłego roku Trasy S8 na odcinku w Zielonce.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad została zobowiązana do wykonania analizy porealizacyjnej po oddaniu trasy do użytkowania. W przypadku odcinka 1A czyli od ”węzła Marki” do wysokości rzeki Długiej zostanie ona wykonana w okresie 12 miesięcy – na wczorajszym spotkaniu przedstawiciele GDDKiA zapewnili, że w przeciągu dwóch miesięcy Odział Warszawa zleci jej wykonanie.
W zakresie zadania 1B i zadania drugiego ta analiza zostanie wykonana po 12 miesiącach od oddania trasy do użytkowania. W tym przypadku najpierw trzeba będzie poczekać na oddanie ”węzła Kobyłka”. Wykonawca deklaruje, że skończy go w czerwcu, jednak jak powiedział dyrektor Warszawskiego Oddziału GDDKiA Tomasz Kwieciński ”w chwili obecnej mamy problem z wykonawcą, analizujemy inne kwestie dalszej realizacji tego kontaktu”. Dobrą wiadomością jest to, że nie trzeba będzie czekać na ukończenie ”węzła Wołomin”.
Pomiary zostaną wykonane w miejscach, które zostały wskazane w Raporcie Oddziaływania na Środowisko. Również mieszkańcy mogą wnioskować o wskazanie dodatkowych punktów. Te najbardziej reprezentatywne zostaną wybrane i umieszczone do przebadania w analizie porealizacyjnej. Można je zgłaszać do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz do Urzędów Miast.
Kiedy jest więc realna szansa na powstanie ekranów i ich podwyższenie? Przedstawiciele GDDKiA podają, że może to nastąpić za około 3 lata. Wszystko wskazuje na to, że do tego czasu mieszkańcy będą musieli znosić uciążliwy hałas z Obwodnicy Marek.