Z pewnością trudno być trenerem zespołu, który jest dopiero na początku drogi. Ciężko kształtować drużynę której najlepsi zawodnicy wciąż uczą się taktyki, techniki czy współdziałania w zespole. Natomiast niezwykle łatwo przychodzi praca, jeżeli wzbogacona jest chęcią tworzenia czegoś nowego i buduje się zespół od podstaw i wedle własnego pomysłu.
O takich wyzwaniach opowiada trener koszykarskiej drużyny Wilki Radzymin, Wojciech Jurkiewicz. Warto wsłuchać się w tę opowieść, zwłaszcza dlatego, że w głosie młodego trenera ani przez moment nie zabrzmi nutka rezygnacji, poddania się wszelkim przeciwnościom.
Donośnie brzmią zapewnienia, że sukces jest w zasięgu ręki, bo już jest nim utrzymanie drużyny w lidze, wyraźny progres formy zawodników i fakt iż każdy z nich chce lepiej, więcej i szybciej.