Budowa w tym samym czasie dwóch wołomińskich tuneli i udostępnienie tylko jednego tymczasowego przejazdu sprawiło, że miasto zostało przedzielone linią kolejową na pół a kierowcy po obu stronach utkwili w gigantycznych korkach.
Po blisko półtora roku, 2 sierpnia otwarto pierwszy z tuneli w ulicy Geodetów ale bilans nadal wynosi „zero”, ponieważ wykonawca zamknął jednocześnie udostępniony wcześniej przejazd tymczasowy. Kierowcy jak tkwili w korkach tak tkwią nadal, tyle że w innym miejscu. Kiedy wreszcie nastąpi otwarcie drugiego z budowanych tuneli?
Dziś uzyskaliśmy informację w biurze prasowym PKP S.A, że wykonawca (firma Torpol) aktualnie kończy prace przy asfaltowaniu dróg do tunelu w ulicy Sasina i na początku przyszłego tygodnia planowane jest przekazanie kompletu dokumentów do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Co dalej? Procedura jest identyczna jak w przypadku tunelu w ulicy Geodetów. Od momentu złożenia dokumentów przez PKP S.A., WINB ma 21 dni na przeprowadzenie kontroli i wydanie pozwolenia na użytkowanie. W przypadku tunelu w ulicy Geodetów WINB przeprowadził kontrolę i wydał pozwolenie w przeciągu pięciu dni. Możemy mieć nadzieję że w przypadku tunelu w ulicy Sasina pozwolenie zostanie wydane równie szybko.