O te dwie inwestycje kolejowe na terenie miasta Kobyłka, jej mieszkańcy walczyli od lat. Po okresie przepychanek, zmian koncepcji i ustaniu protestów, ich marzenia udaje się urzeczywistnić, o czym przekonują się nie tylko kobyłczanie, ale i samorządowcy wnikliwie obserwujący postępy prac budowlanych.
W ubiegłym tygodniu w pobliżu powstającego wiaduktu kolejowego w okolicach przystanku Kobyłka – Ossów odbył się nieoczekiwany briefing prasowy z udziałem sekretarza stanu, pełnomocnika rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu w Ministerstwie Infrastruktury Andrzeja Bittela, wicewojewody Sylwestra Dąbrowskiego oraz Arnolda Brescha z PKP PLK S.A.
Powodem jego organizacji było zakończenie ważnego etapu budowy wiaduktu (betonowanie sześćdziesięciometrowej płyty, na której powstanie dwupasmowa jezdnia, wraz z chodnikiem i ścieżką rowerową) powstającego nad torami szlaku kolejowego Warszawa – Białystok.
Wiadukt przy stacji Kobyłka – Ossów nie jest jedyną inwestycją PKP PLK na terenie Kobyłki Kilkaset metrów bliżej Wołomina w ciągu ulic Orszagha i Granicznej trwają prac przy budowie tunelu. Tunel poprowadzić będzie nową 800-metrową drogą wraz z chodnikiem i ścieżką rowerową do ul. Nadarzyńskiej.
Prace w obrębie torów powinny zakończy się do stycznia 2023 r.
